Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prezydent zamożnych

29 maja 2015 | Publicystyka, Opinie | Piotr Sokołowski
źródło: materiały prasowe

Ze słów Bronisława Komorowskiego wynikało, że żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym. Prezydent najwyraźniej nie wpadł na to, że nie każdemu jest w Polsce dobrze – pisze publicysta Piotr Sokołowski

Wybory za nami. Tak jak wielu Polaków stanąłem przed dylematem. Musiałem zadecydować, czy moim krajem ma rządzić osoba z obozu, który uważa mnie za frajera, czy z tego, który uważa mnie za Belzebuba. Dość niewdzięczna decyzja. Nie cieszę się, że Andrzej Duda wygrał, ale cieszę się, że Bronisław Komorowski przegrał. Nie będę już musiał wysłuchiwać, że jedynie praca w korporacji lub własny biznes czyni mnie kimś, kto zasługuje na miano człowieka. Nowy prezydent nie będzie biegał od jednego do drugiego przyjęcia biznesowego, łechcąc i tak mocno rozbudowane ego przedsiębiorców zapewnieniami, że są solą tej ziemi.

Wygrana pomimo PiS

Panie Prezydencie Elekcie! Mówił Pan, że będzie się wsłuchiwał w głos obywateli, więc i ja wyrażę swoje oczekiwania. Po pierwsze, proszę pamiętać, że wygrał Pan nie dzięki temu, że jest z PiS, ale pomimo tego. To, co Pan robił w kampanii, było zaprzeczeniem retoryki zamknięcia, obawy, groźby, lęku, agresji, jaką latami stosował Jarosław Kaczyński. Pan wygrał, pokazując energię, otwartość, względną nowoczesność. Względną, bo w końcu jest Pan konserwatystą. Liczę, że tak zostanie, że nadal będzie Pan zupełnie inny niż liderzy pańskiej byłej już partii.

Nie oczekuję, że stanie się Pan postępowym liberałem, ale mam też głęboką nadzieję, że nie skupi się Pan na sprawach obyczajowo-światopoglądowych, lecz zajmie gospodarczymi, bo tutaj w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10153

Wydanie: 10153

Spis treści

Tereny inwestycyjne w Polsce

Opera wrocławska

Studiuj u najlepszych

Zamów abonament